Model rodziny składa się z Matki, Ojca i dziecka. Niestety to tylko naukowe podejście do tego schematu, gdyż za czasów naszych babć to matki były odpowiedzialne za sprzątanie, gotowanie, wychowywanie dzieci i szereg innych prac domowych. Tata przede wszystkim miał pracować, przynosić pieniądze i zapewnić byt rodzinie. Niestety model ten nie funkcjonuje prawidłowo i mając na uwadze proces ewolucji kobiety, w dzisiejszych czasach coraz częściej mężczyźni angażowani są w prace domowe i wychowywanie dzieci. Czy ojcowie potrafią wychować swoje pociechy?
Tata wychowujący swoje dziecko też może być fajnym ojcem
Zdarza Ci się, że ojciec często odsyła dziecko do Ciebie gdy potrzebuje pomocy ze swoim problemem? To błąd. Tłumaczenie, że mama wie lepiej to jest zbywanie swojej pociechy. Dzieci bardzo często odbierają to jako brak zainteresowania ich osobą, a najgorsze jest to, gdy maluch przychodzi, zwierza się tacie z pierwszego odrzucenia przez dziewczynę, a Twój partner siedzi i ogląda telewizor.
Nikt nie jest ideałem, ale dziecko nie może być traktowane przedmiotowo, trzeba go nauczyć wszystkiego. Nie wystarczy tylko dać mu życie… Niestety mężczyźni podchodzą do tej tematyki trochę z przymrużeniem oka, lub twierdzą, że jakoś to będzie. Fakt, w dzisiejszych czasach pogoń za pieniądzem i karierą powodują, że mamy zbyt mało czasu by wszystko to ogarnąć. Ale pamiętaj: nie jesteś sama! Podział obowiązków w rodzinie to nie tylko ułatwienie dla Ciebie, ale również sposób na zaangażowanie wszystkich dookoła. Gdy Twój partner nie wie od czego zacząć, nie gań go, lecz mu pomóż.
Na Facebooku i Instagramie ruszyła kampania poświęcona tematyce właśnie wychowywaniu dzieci przez ojców. Każdy tata może być fajny, wystarczy trochę zaangażowania i poznanie swojej pociechy. Okres szkolny to bardzo ważny czas, ponieważ wszystko jest nowe. Nie tylko przedmioty w szkole, ale również nowe znajomości, pierwsza miłość, pierwsze okazje do zbliżeń seksualnych, pierwsze kontakty z alkoholem i narkotykami… To bardzo ważne, aby w tym czasie być przy dziecku!
Na stronie internetowej Tato.Net można pobrać e-book pt. „Wspólne poznawanie świata”. Ten fantastyczny poradnik pokazuje, jak ważną misją jest bycie tatą. I bynajmniej nie chodzi tu o zarabianie pieniędzy, ale o poświęcanie uwagi swojemu dziecku, rozmowę, interesowanie się po prostu jego życiem. Jak to zrobić?
- Poznawaj przyjaciół swoich pociech – zapamiętuj imiona jego kolegów, uczęszczaj na występy baletowe, sportowe, bierz udział w wywiadówkach.
- Spędzaj z nim więcej czasu – pójdź na spacer, do kina, na rower, idź na trening piłki nożnej, tańca itp.
- Edukacja – interesuj się jego wiedzą, a nie tylko ocenami. Spraw, by wszystkie ważne terminy były zanotowane w kalendarzu. W ten sposób, po danej klasówce będziesz pamiętał by spytać jak poszło. Zaproponuj pomoc swojemu dziecku w postaci przeczytania eseju czy odpytania z lekcji historii.
- Dawaj przykład – inspiruj swoje dziecko, wystarczy jakiś kurs uniwersytecki albo czytaj książki. W ten sposób dziecko dostanie informację, że nie siadasz na laurach i jesteś ciekawy świata, może znajdziecie wspólne hobby.
- Nagradzaj, przygotuj poprzez rozmowę do dojrzałości, bądź największym fanem swojego dziecka, motywuj, zachęcaj, okazuj uczucia.
Brak ojca w wychowywaniu dziecka powoduje, że wchodząc w świat dorosłych narażone jest na konflikty z prawem, uzależnienie od środków psychoaktywnych, wagarowanie, odrzucenie, wyobcowanie, niską samoocenę, czy zbyt wczesną inicjacją seksualną.