Patent na oszczędne pranie

Stając się singlem z całą pewnością zmniejszyła się nam liczba prania. Obecnie cały czas mamy przekonanie, że należy przed włożeniem prania do pralki, odpowiednio je posortować kolorami. W ten sposób unikniemy przykrej niespodzianki w postaci zafarbowania naszej ulubionej koszulki bądź bluzki. Ale ja zrobić pranie, jeśli nagle okazuje się, że mamy do uprania 3 białe koszule, kilka kolorowych koszulek i na przykład dwa czarne T-shirty?

Przecież w takim wypadku, nasz bęben w pralce nie będzie wypełniony nawet w połowie. Spokojnie, mamy na to sposób.

Chusteczki do prania wyłapujące kolory – czy skuteczne?

Jeszcze do niedawna nie wiedziałem o istnieniu takiego cudownego wynalazku jakim są chusteczki wyłapujące kolor. Początkowo podchodziłem do nich z pewnym dystansem, ale odważyłem się wypróbować ich działanie. Nie posegregowałem prania, włożyłem do pralki wszystko co miałem brudne – białe, kolorowe i czarne rzeczy, dodałem na wszelki wypadek dwie chusteczki i włączyłem pranie.

Moje obawy były bardzo uzasadnione, bowiem już kilka razy zdarzyło mi się przeoczyć białe skarpetki w ciemnym praniu, a jak wyglądały po upraniu, możecie już sami się domyślić 🙂

Tym razem po zakończeniu prania z ogromną niepewnością wyciągałem białe koszulki. Ku mojemu zaskoczeniu nadal pozostały one nieskazitelnie białe. Natomiast faktycznie chusteczki wyłapujące kolor zmieniły swoją barwę z białej na ciemną.

Tak, więc od tego czasu korzystam z nich przy każdym praniu, więc zamiast zużywać wodę, prąd na włączenie 3 różnych prań z niepełnym załadunkiem, włączam tylko jedno. Jest wielka oszczędność mediów.

Czym są chusteczki wyłapujące kolor?

To jest specjalna mieszanina włókien, najczęściej z mikrofibry z odpowiednimi cząstkami i molekułami, które odpowiednio wyłapują kolor, ale również zanieczyszczenia pojawiające się podczas prania.

Jakie chusteczki kupić?

Większość tych produktów ma identycznie działanie, więc warto wybrać sprawdzony produkt, w jak najlepszej cenie. Przejrzałem kilka ofert w internecie i mimo wszystko skusiłem się na najtańszą opcję niemieckiego producenta Domol, która jest marką Rossmannową. Poniżej macie link bezpośrednio do chusteczek używanych przeze mnie.

Sprawdziłem i polecam. Jednak mimo wszystko zanim włożycie swoje ulubione bluzki do prania przetestujcie działanie tych chusteczek na mniej znaczących rzeczach. U mnie się sprawdziły, a u Was?

Kup teraz: Chusteczki zapobiegające farbowaniu