Remont to męska robota, a sprzątaniem zajmijmy się same

Remont to męska robota, a sprzątaniem zajmijmy się same

Nadchodzi czas remontu – pewnie nie jedna pod nosem wypowiada te same słowa „ o zgrozo”. Remont to nie tylko kosztowna inwestycja ale również ogromna próba przetrwania dla związku. Wydaje się to irracjonalne niestety to prawda. Podczas remontów poróżniamy się dosłownie o wszystko kolor ścian, meble, rodzaj glazury, robociznę, sprzątanie a przede wszystkim o finanse. 

Ponadto by ustrzec się niepotrzebnych awantur, usiądźcie z partnerem i rozplanujcie wszystko krok po kroku uwzględniając wszystkie aspekty. Poświęćcie czas i wybierzcie się na wspólny shopping w ten sposób zdobędziecie niezbędne informacje o cenach, dostępności produktów, które was interesują. Warto zrobić wstępny kosztorys lecz uwzględniając w nim około ± 30% ukrytych kosztów. Mając tak sporządzone wydatki, jesteście wstanie określić z czego trzeba zrezygnować lub co można jeszcze zrobić nadplanowo.

Niemniej jednak najważniejsze zostaje określenie podziału obowiązków bez tego jesteście skazani na kłótnie.

Mężczyźni zajmują się remontem, a kobiety sprzątaniem

Remontem zajmuje się partner, Ty zajmujesz się sprzątaniem. Taki podział obowiązków jest nie tylko jasno sprecyzowanym planem ale ustrzega Cię przed niepotrzebnymi kłótniami. Mężczyzna zna się lepiej na glazurach, kładzeniu płytek, gruntowaniu ścian, zaprawach murarskich, fugowaniu, elektryce i hydraulice. 

Ponadto są silniejsi od nas i wniesienie szafki nie stanowi dla nich problemu w przeciwieństwie do płci pięknej.  Panie z kolei mogą w tym czasie skupić uwagę na bardziej przyjemnej części remontów czyli – zakupach. Nie tyle kolor ścian i meble a właśnie dodatki dodadzą wnętrzu głębi, charakteru i podkreślą rodzinny klimat. Ponadto kobiety są bardziej szczegółowe, pakując swoje rzeczy do kartonów robimy to precyzyjnie opisując każdy po kolei. 

W ten sposób nie jest wprowadzony dodatkowy chaos i wszystko trafi na swoje miejsce. Po ukończonym remoncie zostaje niestety bałagan, który trzeba uprzątnąć. Sprzątanie po remoncie było, jest i będzie nasza smykałką gdyż nie umknie kobiecie żadna plama, smuga na oknie czy pozostałości po gipsowaniu. Sprzątając same macie poczucie, że wszystko zostanie dokładnie wysprzątane. Mężczyźni są chaotyczni i mało dokładni w tej kwestii – dlatego róbmy to swoim tempem, powoli i dokładnie. Wiadomo, że jeśli ściany były szlifowane, położone są nowe panele podłogę należy kilka razy myć, gdyż ten kurz wychodzi z rowków paneli. To normalne przy remontach – nie unikniesz tego. 

Ponadto Panie maja dużo większą wiedzę na temat wykorzystywanych specyfików, co znacznie skraca czas sprzątania. Można poprosić partnera o pomoc lecz trzeba się przygotować na wiele pytań co i czym należy umyć a później pewnie sprawdzić i poprawić niedociągnięcia. 

Prowadzi to tylko do straty czasu, nerwów i wytykania sobie błędów. Zrób to sama a mężczyzna w tym czasie niech przygotuje dobrą kolację i nie marnuje swojego i Twojego czasu. 

Remont nigdy nie należał do rzeczy łatwych i przyjemnych ale przy odpowiedniej organizacji można go wykonać bez zbędnych awantur a później cieszyć się wspólnie z rezultatów. 

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za reklamowy produkt i nie pośredniczy w sprzedaży produktu.

Podobne wpisy

Jeden komentarz

  1. Całkiem dobry artykuł, pozbawiny politycznie poprawnych nonsensów i zakłamań. Brawo autor!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *