Trampki – hit czy kit?
Właśnie kupiłaś nowe trampki i zastanawiasz się jak w nich wyglądasz? Nie chcemy popsuć Ci nastroju, ale… Okazuje się, że trampki wcale mogą nie być takie uniwersalne jak myślisz! Czy naprawdę jeszcze się je nosi? Czy kiedyś staną się legendą podobną do sandałów łączonych ze skarpetami? Zobaczmy co mówią o tym najnowsze trendy…
(Nie) na wszystkie okazje
Kobiety pokochały trampki, bo to wygodne i często niedrogie buty, które jak jeszcze niedawno myślano – można ubrać wszędzie. Do szkoły, na uczelnię, do pracy, na randkę i do kościoła… Na ulicach pojawiało się mnóstwo trampek. Musimy jednak przyznać, że nie jest to najelegantszy i najbardziej kobiecy rodzaj obuwia. Czy nie lepiej przerzucić się na zgrabne botki lub wysokie obcasy? Wyszczuplają optycznie nogę i sprawiają, że sylwetka wydaje się bardziej atrakcyjna. Okazuje się jednak, że producenci trampek zaczęli to zauważać i na półkach pojawiają się różnego rodzaju hybrydy. Należą do nich między innymi sneakersy, próbujące łączyć obuwie sportowe z motywem bardziej kobiecych koturnów. Wydaje się, że to rozsądne rozwiązanie, pozwalające uciec przed przetartymi już schematami.
Rola stylizacji
Jeśli lubisz nosić trampki, musisz bardziej zastanowić się nad całością swojej stylizacji. Aby wyglądać kobieco i modnie, musisz nauczyć się grać dodatkami i dobierać odpowiednie zestawy ubrań. Czy zbyt duża na Ciebie bluza, legginsy i trampki to dobry pomysł?
Wszystko zależy od Twojej figury. Warto jednak zadbać o noszenie ciuchów zgodnych z Twoim aktualnym rozmiarem – i absolutnie nie mogą sprawiać wrażenia zmiętych, brudnych, świeżo wyjętych z szafy po dziesięcioletnim gniecieniu się w jej zakamarkach… Pamiętaj, że trampki są pewnego rodzaju nonszalancją, swobodą. I niekiedy można z nią przesadzić – szczególnie wówczas, gdy nie zadba się o resztę stroju. Jeśli wykorzystujesz obuwie świadomie, łączysz je z niebanalnymi elementami, takimi jak marynarka lub koszula w kratę, efekty mogą być intrygujące.
Trampki mogą być zarówno hitem, jak i kitem. Wszystko zależy od tego z czym je połączysz i dokąd się w nich wybierzesz. Czasami warto dwa razy spojrzeć w lustro przed wyjściem i zadać sobie kilka praktycznych pytań. To się opłaca!