Jak zachęcić pociechę do nauki – czyli nauka poprzez zabawę

Niekiedy rodzic staje przed niesamowicie trudnym zadaniem, jakim jest przekonanie dziecka do nauki – szczególnie w przypadku chłopców. Ciężko przychodzi im porzucenie zabawy, nie mogą się skupić, nauka ich nudzi. Rodzic wychodzi ze skóry, obiecuje nagrody, wymyśla zachęty – i nic. Bo jak może cokolwiek wyjść, jeśli dziecku proponuje się alternatywę – albo nauka, albo zabawa?

A co, jeśli jedynym właściwym rozwiązaniem jest koniunkcja – nauka i zabawa?

„Baw i ucz się razem z nami”

Korzyści płynące z takiego obrotu spraw są wszelakie, ale z jednej szczególnej rodzice zadowoleni są najbardziej – dzieci uczą się już od małego, że zdobywanie wiedzy nie jest wcale takie trudne, męczące i nudne, jak im się wydawało. Dodatkowo, materiał przyswajają z o wiele większym zapałem i skutkiem, niż ich koledzy korzystający jedynie z tradycyjnych metod nauczania.

Przy czym o ile Ci drudzy, by zdobyć ułamek potrzebnej im wiedzy, wydają z siebie siódme poty i nie mają z tego żadnej satysfakcji, o tyle Ci pierwsi zdobywają wiedzę z łatwością, mając z tego wiele frajdy.

Istnieje wiele platform rozrywkowo-edukacyjnych, których zadaniem jest wspieranie poprawnego rozwoju intelektualnego dziecka w formie najbardziej dla niego przystępnej. Oferują one całą całą gamę zadań, gier, kolorowanek, piosenek, wierszy i innych pomocy naukowych za niewielką opłatą – u większości z nich dostępna jest wersja demo, bezpłatna. Ostatnio najpopularniejszą z nich jest Squla, często reklamowana w telewizji.

Wszystko fajnie – ale JAK przeciętny rodzic nie posiadający wiedzy pedagogicznej w tym zakresie, ma sobie z tym wszystkim poradzić?

Kilka prostych trików edukacyjno-rozrywkowych

1. Gra w kosza z wykorzystaniem… np. słówek z języka angielskiego

To może wydawać się dziwne bądź błahe i oklepane, ale to jeden z najskuteczniejszych sposobów na szybkie przyswojenie przez pociechę słówek czy definicji, potrzebnych mu w szkole, a z którymi sobie po prostu nie radzi. Zasada jest prosta – po wykonaniu rzutu dziecko musi podać daną definicję bądź przetłumaczyć słówko, zanim zostanie mu doliczony punkt. Jeśli poda błędną odpowiedź – punkt przechodzi na rodzica.

2. Memory – proste w wykonaniu narzędzie, dające wiele możliwości

Chyba każdy z nas choć raz w życiu grał w memory i wie, na czym polega ta gra. Nie każdy zdaje sobie jednak sprawę, że w prosty i szybki sposób można wykonać je samemu i spersonalizować pod siebie i swoje dziecko. W ich przypadku ogranicza nas tylko nasza własna wyobraźnia.

Możemy w ten sposób przyspieszyć czytanie u sześciolatka, np. poprzez stworzenie kart z obrazkiem z jednej strony, a wyrazem z drugiej.

3. Chowanego z dodawaniem

Normalna zabawa w chowanego z tą jedną różnicą, że aby dziecko zdobyło punkt, musi poprawnie dodać dwie losowe liczby w danym zakresie.

Jest jeszcze wiele więcej możliwości wykorzystania zabawy w nauce, tak, by dziecko się nie nudziło i robiło postępy. Tak naprawdę wszystko jest w naszych rękach.