Zawsze lubiłam wyróżniać się z tłumu i podkreślać swoją niezależność, gdzie tylko się da. Jako nastolatka stawiałam na wyzywające glany i ramoneski. Z biegiem czasu nabrałam życiowej pokory i nieco złagodniałam, ale miłość do ciekawych elementów garderoby nie przeminęła nigdy. Jej owocem są prześliczne kowbojki. Tak się składa, że są hitem sezonu jesień/zima 2021. Podzielę się z wami swoimi spostrzeżeniami, więc zostańcie tu ze mną przez chwilkę!
Pierwotne skojarzenia i wyzywający look
Myśląc o kowbojkach, oczyma wyobraźni widziałam ponętne i kuszące tancerki w klipach muzycznych. Więcej, kojarzą mi się z obrazem kobiety zbuntowanej, odrzucającej odgórnie ustalone konwenanse. I faktycznie. Obiekt moich skojarzeń miał swoje wzloty i upadki. Aktualnie wraca do łask i mało tego, staje się od razu hitem sezonu. Wysokie botki idealnie pasują do wizerunku zbuntowanej kocicy. Świetnie pasują do ramoneski i trenczu. Będą idealnym dopełnieniem wizerunku pewnej siebie i odważnej kobiety. Kowbojki o wysokim stanie będą wyśmienitym połączeniem sukienki z głębokim wcięciem.
Uniwersalne kozaczki na sezon zimowy
Ja jednak wybrałam krótszą wersję kozaczków ze względu na panujący w pracy dress code, swój wiek i najczęściej noszone przez siebie rzeczy. To był świetny wybór! Model, którego zamówiłam, wykonany jest z zamszu w kolorze beżowym. Zauważyłam, że dobrze się prezentuje z typowo wiosennymi kolorami sukienek. Buty kowbojki, jeśli nosić je na co dzień, pasują z długimi sukienkami lub sukienkami w kwiaty. Można je znaleźć w wersji typowo skórzanej, zamszowej i obitej futerkiem od wewnątrz. Ocieplane kozaczki polecałabym każdej zainteresowanej nimi kobietce. Dzięki temu nie tylko świetnie ona będzie wyglądać, ale i nie zmarznie. Zima przecież tuż za rogiem. Nie wspomniałam o dość ważnej rzeczy, a mianowicie o czynnikach wpływających na dopasowanie botków. Powinnyście zwrócić uwagę na swój wzrost i budowę ciała. O ile z krótszymi kozakami nie ma problemu, o tyle wysokie ich wersje dziwnie będą wyglądać, jeśli jesteście niskie lub krępej budowy ciała.
Do czego jeszcze pasują?
Opisywany hit sezonu jest uniwersalny i całoroczny. Nie wspomniałam o sukienkach swetrowych. Osobiście ich nie noszę, ale pasują do krótkich, czarnych kozaczków. Nie musicie się obawiać, zakładając takie botki do puchowej kurtki lub długiego, zimowego płaszcza. Nie popełnicie żadnego faux-pas. Kozaki kowbojki jak już wspomniałam, spotykane są w wersji zimowej, czyli ocieplanej. Właśnie ta cecha przeważyła na wybór takich botków w moim przypadku. Wybrałam tą wersję kowbojek -> LINK. A jeśli chcecie zapłacić mniej, to zapiszcie się do newslettera dostaniecie dodatkowo 15% zniżki 🙂 Znajdziecie go na stronie głównej Mohito.
Jeśli zapytać o zdanie człowieka obeznanego z bieżącymi trendami i trendami jako takimi, odpowie nam, że omawiane przeze mnie kozaczki najlepiej prezentują się w stylu boho. Ja akurat się tak nie noszę, ale potraktujcie to jako wskazówkę, jeśli cenicie sobie ten styl.