Żyjemy w XXI wieku, w czasach coraz to intensywniejszej globalizacji i integracji międzynarodowej. Musimy włożyć dużo wysiłku w to, aby znać co najmniej jeden język inny niż ojczysty. Szkoły językowe i placówki edukacyjne z zakresu nauczania języków obcych mnożą się jak grzyby po deszczu, oferując coraz to nowsze metody pozyskiwania takowych umiejętności. Sama nauka języków ma bardzo wiele zalet z medycznego punktu widzenia, jak i również ekonomicznego. Jakie to zalety?
Wyższe zarobki
Bez wątpienia, osoby, które znają co najmniej jeden język obcy, mają wyższe płace niż inni, monolingwistyczni pracownicy w tej samej branży. Oznacza to, że najzwyczajniej się to opłaca pomimo wszelkich kosztów związanych z nauczeniem się takiego języka. Oczywiście, wszystko też zależy od tego o jakim języku mowa. Przy wyborze, starajmy się kierować pasją do tego konkretnego języka oraz w miarę możliwości zapotrzebowaniem firmy. Chodzi tutaj głównie o wytrwanie w procesie nauki. Jeżeli język nam się nie będzie podobał, a jego nauka co najmniej będzie przypominała odrabianie pracy domowej, to niestety silna wola w którymś momencie nie wystarczy, a zarobki nie będą wystarczającą motywacją.
Zapobiega chorobom neurodegeneracyjnym
Nauka czegokolwiek jest swoistym treningiem dla mózgu tak jak trening na siłowni dla naszego ciała. Im większy bodziec, tym więcej silnych połączeń synaptycznych. Działa to zapobiegawczo na choroby typu: Parkinson, Alzheimer. Jest to bardzo prosta recepta na długotrwałą sprawność umysłu.
Jesteś postrzegana jako osoba oczytana i inteligentna
Jest to chyba najbardziej odczuwalna zaleta. Każdy, słysząc o tym ile znasz języków będzie zdumiony i zmotywowany albo zazdrosny. Nieważne, które emocje będą im towarzyszyły, będziesz postrzegana jako osoba warta zaufania, oddana i pracowita. Nauka języka obcego nie jest łatwa i niesie za sobą wiele wyrzeczeń. Dlatego też umiejętność ta jest doceniana przez innych.