Zalety bycia singlem
Bycie singlem ma swoje wady i zalety. Do minusów możemy zaliczyć między innymi ten nieszczęsny dzień zakochanych gdzie na każdym kroku możemy spotkać pary, które w każdy możliwy sposób pokazują, jak sią szczęśliwe, Sklepy aż uginają się pod ciężarem czerwonych serc, a w kinie grają same romansidła jeszcze bardziej uświadamiające Cię to, że dziś jest 14 luty a Ty jesteś sama. Jak do tego doszło. To w sumie jedyna wada, bo zalet jest znacznie więcej.
Jesz to co chcesz i kiedy chcesz
Nie musisz mieć zaplanowanego jadłospisu na cały tydzień, bo Twoja druga połowa postanowiła, że po raz kolejny jest na diecie. Chcesz zjeść dziś pizzę idziesz na nią. Nikt nie liczy Ci kalorii, albo nie mówi, że „już po 18-stej nie powinnaś jeść bo wszystko co zjesz idzie w boczki”. Robisz to na co masz ochotę, masz chęć iść do McDonald ’a to idziesz – nie chcesz to zostajesz w domu.
Masz wolne weekendy, wieczory
Wracasz po pracy zmęczona będąc singlem, możesz wszystko. Leżeć na kanapie, czytać książkę, zdrzemnąć się, ugotować coś albo wisieć z przyjaciółką na telefonie i rozmawiać o Jadźce co to kupiła kwiecisty kapelusz. Nikt nie wytknie Ci, że masz bałagan albo zlew pełen naczyń. Jesteś Panią swojego domu i czasu.
Możesz spotykać się z płcią przeciwną, flirtować i całować się z kim sobie tylko zapragniesz
Nikt Ci nie zwróci uwagi, że nie wypada podrywać wymarzonego faceta tylko dlatego, że masz partnera. Możesz flirtować w pubie, kinie, w pracy w autobusie czy z ochroniarzem. Nie musisz się przed nikim tłumaczyć. Jeśli msz ochotę złożyć komuś niezapowiedzianą wizytę – to to robisz. Kolega Cię pocałował odwzajemnij to, może się to rozwinie w coś fajnego ale nie musi.
Sprawdź -> gdzie zabrać go na romantyczną randkę
Nie musisz kupować prezentów na święta, urodziny i walentynki
Nie musisz pamiętać o rocznicach, świętach i zamartwiać się, czy dany upominek spełni wymagania Twojego partnera. Wszystkie zaoszczędzone pieniądze możesz przeznaczyć na nowy ciuszek, kosmetyk albo biżuterię.
Możesz iść na dyskotekę ubrać obcasy i obcisłą sukienkę
I nie musisz się nikomu tłumaczyć.
